środa, 6 stycznia 2016

Oko na niebie

Oj, dawno nie aktualizowałem bloga. Nie znaczy to, że na nic nie marnowałem czasu, po prostu nie wchodziłem tu aby się tym pochwalić. Nie będę próbował narabiać zaległości produkując jakieś fejkowe wpisy ze wstecznymi datami, po prostu postaram się od teraz regularniej wspominać co ostatnio skonsumowałem. Np. powieść Dicka "Oko na niebie".
Tematyka podobna do Ubika - jak rozstrzygnąć, co jest prawdą, a co jedynie wytworem umysłu. Grupa bohaterów ulega wypadkowi w trakcie wizyty w bewatronie i zostaje napromieniowana wiązką silnej energii oraz poddana działaniu pola magnetycznego. Leżą ranni, czekając na przybycie pomocy medycznej, a ich umysły wytwarzają wizję świata do ktorego trafili. A raczej kolejne wizje światów, gdyż zawsze umysłe jednego z nich dominuje nad pozostałymi i buduje swój koszmar lub marzenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz