wtorek, 31 grudnia 2013

Super Mario 3D World

Pobiegałem ostatnio sporo po starych poziomach, zbierając gwiazdki i pieczątki, które wcześniej mogłem pominąć.
Pokończyłem jakieś ostatnie wyzwania.
Niektóre wymagały naprawdę wielu prób.
Odwiedziłem dziwne miejsca.
Udało mi się nawet ukończyć ten cholerny poziom z bossami. Niestety - z tego pośpiechu nie chwyciłem ostatniej gwiazdki, będę więc musiał jeszcze tam wrócić. No trudno.
W tej chwili zostały mi dwie gwiazdki do zebrania całości. Po zebraniu wszystkiego, podobno ma się odblokować jeszcze jakiś arcytrudny poziom. Może się uda.

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Diablo 3 - śmierdziel

Skończyliśmy akt drugi i dotarliśmy do trzeciego. Pokonaliśmy śmierdziela-grubasa i zmierzamy na pola, które zaprowadzą nas do Azmodana.
Znacznie częściej, niż w wersji pecetowej, korzystam z usług kowala - rzeczy, które nam robi, naprawdę opłaca się nosić. Przeważnie daje dobre, wysokie bonusy. Widać również, że znacznie częściej wypadają rzadkie i legendarne przedmioty - tych ostatnich wpadło już co najmniej kilka. Poprawiono system lootu i to się chwali. Obładowani dobrym ekwipunkiem, wymiatamy nie zatrzymując się na złapanie oddechu. Aż ciekawe jestem, jak sobie poradzimy na koszmarze.

niedziela, 29 grudnia 2013

Super Mario 3D World

Kwiatuszkowy świat pełen był arcytrudnych wyzwań, ale udało mi się dotrzeć do ostatniej planszy:
I nie jest łatwo, oj nie jest. Jest to szereg walk z pokonanymi już wcześniej bossami, a największym wyzwaniem jest tu czas, którego jest niby dużo, a okazuje się dramatycznie mało. Przychodziło mi nawet tracić go tuż przed finiszem:
Najwięcej problemów sprawia para węży - czasem oczekiwanie na dobrą okazję do ataku zjada zdecydowanie zbyt wiele cennych sekund.

sobota, 28 grudnia 2013

Super Mario 3D World

Pierwszy dodatkowy świat oznaczono gwiazdką, drugi grzybkiem, a po nim nadszedł trzeci. Kwiatuszek.
Co wcale nie oznacza, że jest łatwo - ot, np. ta plansza zajęła mi całkiem sporo czasu i kosztowała sporo nerwów (pewnie głównie przez moją niecierpliwość):

The Amazing Spider-Man: Ostatnie łowy Kravena

Świetny komiks o Spider-manie. Jest to 10 tom kolekcji Marvela. Komiks jest mroczny, złowrogi, tajemniczy. Bardzo dobra historia

piątek, 27 grudnia 2013

Diablo 3 - szczątki Zoltana Kula

Nadal akt drugi - po odegraniu wydarzeń w kanałach (i znalezieniu jubilera), zebraliśmy szczątki Zoltana Kula, odtworzyliśmy go i szykujemy się na końcówkę.
Moja postać zaczęła mi się bardziej podobać - po mocach dość chaotycznych i chimerycznych, jak rzucanie żabami czy pająkami (które skaczą gdzie chcą), dostałem coś znacznie bardziej przyjaznego - wylanie wiadra kwasu na głowę (które jest atakiem obszarowym) czy rzut płonącą czaszką (precyzyjnie trafia w cel, raniąc eksplozją znajdujących się dookoła).

czwartek, 26 grudnia 2013

Super Mario 3D World

Kolejny świat składa się z poziomów, które już odwiedzaliśmy, ale tym razem każdy z nich został zmodyfikowany - a to jakieś dodatkowe kolce, a to mniej platform na których można stanąć, a to mało czasu na skończenie, a to dodatkowi wrogowie - każdy został poddany bardzo sprytnym przeróbkom, które sprawiają, że znane miejsca stawiają zupełnie nowe wyzwania.
Coś podobnego było w Galaxy i, tak jak tam, bardzo mi się to podoba.

Transmigracja Timothy'ego Archera

Ostatnia powieść Philipa K. Dicka. A zarazem ostatnia część "nieformalnej trylogii Valis". Nieformalnej pewnie dlatego, że nie ona miała być jej zwieńczeniem, a nieukończona "The Owl in Daylight". "Transmigracja..." nie nawiązuje nijak do Valis, choć łączy je idea poszukiwania Boga.
Narratorką opowieści jest Angel Archer, synowa biskupa (kościoła episkopalnego) Timothy'ego Archera. Fantastyki nie ma tu właściwie wcale (to, co mogłoby zahaczać o fantastykę, daje się wyjaśnić neurozą). Jest to historia śmierci (i szaleństwa) trzech ważnych dla Angel osób, poszukiwania śladów Chrystusa w przedchrześcijańskich tekstach oraz dający nieśmiertelność grzyb z Jerozolimy. Bardzo dobra powieść.

środa, 25 grudnia 2013

Super Mario 3D World

Wykonuję zadania w tym dodatkowym, odblokowanym po ukończeniu podstawowych, świecie gry.
Już pierwszy poziom przyniósł wiele problemów - skakanie po trapezach okazało się zbyt wymagające dla Mario, ale Luigi poradził sobie z nimi znacznie sprawniej. Przy okazji - znalazłem tu bardzo ciekawy secret:
Wymagający był też poziom, w którym trzeba było skakać po kulach armatnich:
W ogóle jest tu wybór niezwykle ciekawych, zakręconych wyzwań i zadań:
Niektóre nie są nawet specjalnie trudne, ale po prostu pomysłowe:
Albo to:
Czy to:
Gdy udaje mi się skończyć wszystko, odlatuję rakietą w kierunku kolejnego świata:

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Super Mario 3D World

Po świecie "zamku" czas na świat "bossa" - czyli ósmy. Niby już się z nim mierzyliśmy, ale nie osatecznie.
To oznacza nowe wyzwania.
Nowe pułapki.
I nowe przeszkody.
A także nowe widoki.
Aż do ostatecznego starcia z Boserem.
To jednak nie koniec gry - po napisach końcowych odblokowuje się kolejny świat.

niedziela, 22 grudnia 2013

Zadziwiający Maurycy i jego edukowane gryzonie

Powieść Pratchetta, zaliczająca się niby do cyklu Świata Dysku, ale w sumie niewiele tego dysku widać. Akcja dzieje się w jakiejś überwaldzkiej wiosce, ale nie ma tu czarownic, trolli czy igorów, żadnych stałych światodyskowych elementów. Poza Śmiercią.
Niemniej powieść jest bardzo dobra - raczej lekka (choć miejscami czarna i ponura), ale przyjemna i nader sympatyczna. Bohaterem jest kot Maurycy oraz grupa inteligentnych szczurów (są też ludzie, ale grają drugoplanowe role). Całość kręci się wokół znanego motywu szczurzego grajka, ale, jak to u Pratchetta, pojawiają się też poważniejsze tematy.

Super Mario 3D World

Świat siódmy zajmuje mnie na moment.
Robi się bowiem coraz trudniej.
Cofam się więc na chwilę do opuszczonych leveli.
Wykonuję zaległe wyzwania.
I zbieram pieniądze (dostaje się za nie życia).

sobota, 21 grudnia 2013

Super Mario 3D World

Grając dalej, trafiam na kilka niezwykłe ładnych lokacji:
Albo:
Oraz:
Czy:
To prowadzi do świata szóstego - w chmurach:
I kolejnych atrakcji:

piątek, 20 grudnia 2013

Super Mario 3D World

Po rozpracowaniu świata trzeciego, pora na czwarty.
Zaczyna się robić niełatwo - przez długi czas mam kłopot z opanowaniem skakania po mrówkach.
Niektóre poziomy wyglądają naprawdę bardzo ładnie (co nie znaczy, że są łatwe - te słowa tylko brzmią podobnie).
Tak docieram do świata piątego.

czwartek, 19 grudnia 2013

Diablo 3 - Maghda

Dziś pociągnęliśmy fabułę całkiem solidnie - skończyliśmy pierwszy akt i w drugim doszliśmy jakoś tak do połowy (pokonaliśmy Maghdę).

Super Mario 3D World

Kolejna ciekawa nowość, to wisienka - powoduje utworzenie naszego sobowtóra, powtarzającego wszystkie ruchy. Zdobycie niektórych gwiazdek jest możliwe tylko dzięki umiejętnemu zapanowaniu nad całą grupką takich bliźniaków.
Po świecie drugim przychodzi czas na trzeci (niespodzianka).
Tu znajduję strój tanooki (jakiś japoński szop) i śmigiełko do latania.