środa, 26 września 2012

Borderlands 2

Rozpoczęliśmy coopową kampanię w Borderlands 2. Najpierw był lekki test z klasami, w końcu zdecydowaliśmy się na następujący zestaw: Andrzej jako Gunzerker (niby odpowiednik Bricka z jedynki, ale jego berserk jest dystansowy, a nie wręcz - działa jak czasowy dual-wield), zaś ja jako Siren (Maya ma zupełnie inną umiejętność niż Lilith z jedynki - może chwycić wroga w obezwładniające pole i wystawić na nasze ataki). Początkowo ostrzyłem sobie zęby na Zero - wydaje się bardzo fajny, ale jest zbyt podobny do Lilith z jedynki - jego główna zdolność to zniknąć, przemieścić się i zadać duże obrażenia atakiem wręcz. Lubiłem Lilith w jedynce, ale miałem ochotę popróbować czegoś innego.

Na razie zdobyliśmy bodaj 8 poziom, rozglądamy się trochę po świecie, szukamy gameplayowych różnic, bawimy się bronią, popychamy główny wątek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz