czwartek, 20 marca 2014

Dark Souls 2 - ostatni olbrzym

Na liczniku 10 godzin, a ja pokonałem pierwszego bossa - Ostatniego Olbrzyma (teraz to już naprawdę ostatniego). Dostałem za to kluczyk, więc poszedłem rozejrzeć się po zamku i pootwierać nieco drzwi (gdzie znalazłem nieco fajnych przedmiotów). Tak dotarłem do kolejnego bossa - Prześladowcy. Tu już było gorzej i na razie uznam się za pokonanego.
U kowala kupiłem buzdygan i od razu rozwinąłem go na +3. Znalazłem też włócznię i halabardę (a więc moje ulubione bronie z poprzedniczek), ale buzdygan wydaje się póki co lepszy i sprawniej nim wywijam. Na obrazku widać też, że początkową zbroję zastąpiłem znalezioną skórznią. Co prawda jest minimalnie słabsza, ale i dużo lżejsza. Uznałem, że mobilność przyda mi się bardziej, niż parę dodatkowych punktów pancerza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz