piątek, 8 marca 2013

Extensa

Powieść Jacka Dukaja - chudziutka, co nietypowe u tego autora - chudsza bodaj nawet od Córki łupieżcy. Ciężko opowiedzieć, o czym traktuje, bez zbytniego zdradzania fabuły. W każdym razie pojawia się tu ulubiony dukajowski motyw - zdigitalizowana ludzkość uwolniona z okowów człowieczeństwa. A powieść trąca temat kuszenia nieśmiertelnością i wiążących się z tym wyrzeczeń.
Historia rozwija się powoli, nieśpiesznie odsłania swe sedno i przesłanie, literacko jest bardzo ładna, niemal poetycka. Na początku zdawało mi się "po co to wszystko?" i "rety, znów postludzkie cywilizacje", ale końcówka jest znakomita, wynagradza leniwe tempo czy recykling gadżetów i nader zgrabnie zamyka całość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz