środa, 15 lutego 2012

DnD4 #28 - w stronę Agat

Sesja po długiej przerwie. Ostatnio drużyna penetrowała jamy gnolli, ale że nie wyglądało na to, iż jest tam jeszcze cokolwiek do roboty, zabrali się z Dobrorostem do jego miasta - Agat.

Droga miała potrwać koło 10 dni, magicznymi składnikami rytuału chroniącego przed pustynnym klimatem zdecydowali się dysponować rozsądnie, aby zostało im na całą drogę, jaką mieli do przebycia. Po paru dniach w miarę spokojnej wędrówki natknęli się na rozpadlinę w kamienistym gruncie pustyni (piasek zaczął ustępować skałom), z której wyszła grupa thri-kreenów - modliszkopodobnych istot - które z miejsca przystąpiły do ataku. Istoty były cztery - dwaj skauci i dwaj ambusherzy. Potrafili wzmacniać swe ciosy psychicznymi atakami, ogłuszać cel i wykonywać dalekie skoki. Ale i tak padli pod zmasowanymi atakami grupy. 275 PD na głowę i para bransolet wartych w sumie 250 sztuk złota.

Drużyna początkowo nie miała zamiaru tracić tu więcej czasu, ale za radą Dobrorosta postanowiła spenetrować rozpadlinę (krasnoludzki badacz stwierdził, iż poznaje wykonanie i zdobienia bransolet). Podążając wąskim, wijącym się korytarzem, natknęli się na kolejną grupkę thri-kreenów - tym razem było to dwóch skautów oraz towarzyszący im szaman - Desert Talker, a także podążający z nimi Umber Hulk (a raczej jego niewielka odmiana - Ravager). W przejściu szaman zostawił kilka pułapek (nie do wykrycia, unieruchamiają na turę postać, które w nie wejdzie), a potem próbował swych ataków obszarowych (nie zadawały poważnych obrażeń, ale mogły oślepić lub przewrócić cel), skauci trzymali się na dystans atakując shurikenami (bez specjalnych rezultatów), natomiast umber rzucił się do zwarcia, atakując całką grupę ciosami psychicznymi. Mimo tych starań, walka przebiegła bardzo szybko i bez większych zagrożeń dla kogokolwiek. Nagrodą było 312 PD na łebka, zaś przy pokonanych udało się znaleźć kolejne bransolety (o wartości 250 sztuk złota) oraz... parę elfich butów (którymi zainteresował się krasnolud).

Ponadto za ukończenie sesji przypadło jeszcze po 75 PD, co wystarczyło do awansu na 8 poziom.

3 komentarze:

  1. W związku z tym, że "w końcu, po wielu przypomnieniach" dokonałeś wpisu podam ci na dobry początek trzy przedmioty, z których chciałbym posiadać chociaż jeden. Wszystkie trzy o dziwo będą pancerzami (z grupy hide - skórzanych). Piszę je w kolejności od najbardziej pożądanej do tej najmniej chcianej: Armor of Resistance +3, Sunleaf Hide Armor +3 oraz Magic Armor +3.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak widzisz, na chwilę obecną najbardziej mi zależy na zbroi, ale żebyś nie myślał, że to wszystko, podaję też inne rzeczy, na które zwróciłem uwagę. Z butów wybrałem Dragonborn Greaves i Boots of Dancing; z rękawic Gloves of the Healer; z amuletów Amulet of Resistance +3; z broni to Challenge-Seeking Weapon +3 i Goblin Totem +3

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja lista będzie znacznie krótsza:
    Armor:
    - 8 Sylvan +2 3,400 Cloth, Leather, Hide
    - 12 Sunleaf +3 13,000 Cloth, Leather, Hide
    Neck:
    - 12 Elven cloak +3 13,000

    Ta Sylvan Armor pewnie jest już niedostępna, ale umieściłem ją tak na wszelki wypadek. Za to wszystkie przedmioty są z podstawki.

    OdpowiedzUsuń