sobota, 4 lutego 2012

Dark Souls

Opuściłem Painted World i wróciłem do badania Anor Londo. Niedługo potem trafiłem na miejsce, gdzie trzeba przebyć niebezpieczny kawałek pod ostrzałem dwóch łuczników (strzelających najwyraźniej z włóczni, tak silne są ich trafienia). Nie bardzo miałem ochotę się z tym męczyć, wróciłem więc do pominiętych wcześniej lokacji, by załatwić zaległe sprawy. A trochę się ich nazbierało.
Pokonałem więc hydrę w Darkroot Basin, Szarego Wilka Sifa w Darkroot Garden, smoka na moście w Undead Burgu, mógłbym jeszcze zwiedzić Krypty i Great Hollow lub rozejrzeć się po Valley of Drakes. Ale myślę, że jestem już gotów stawić czoła łucznikom w Anor Londo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz