piątek, 8 lutego 2013

Piekło pocztowe

Kolejny tom Świata Dysku Pratchetta. Tym razem głównym tematem jest poczta Ankh-Morpork - podupadła instytucja, bezsilnie próbująca konkurować z prężnie rozwijającymi się sekarami. W sukurs przyjdzie jej (choć nie z "własnej i nieprzymuszonej") drobny oszust i krętacz Moist von Lipwig. Książka zdaje się należeć do jakiejś osobnej serii, bo w przeciwieństwie do pozostałych "Discworldów" jest podzielona na rozdziały (o których Pratchett swego czasu wypowiadał się raczej negatywnie).
Całkiem przyjemna lektura, choć nie tak dobra jak dwa poprzednie tomiki. Ale ma na tyle ciekawe postacie, ostro zarysowany konflikt i cwałującą fabułę, by nie pozwalać na nudę. Moist może trochę za szybko przemienia się z krętacza w bohatera, ale z pewnością jest to postać z potencjałem. Zobaczymy, co z niego wyrośnie w kolejnych (ma bowiem jeszcze wystąpić w Świecie finansjery i Raju podatkowym).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz