niedziela, 7 sierpnia 2011

Assassin's Creed: Brotherhood

Skończyłem czwartą sekwencję, buduję bractwo (właściwie to już mam pięciu asasynów) i zajmuję różnymi pobocznymi głupotami, gdy główny wątek leży odłogiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz