sobota, 8 grudnia 2012

XCOM: Enemy Unknown

Gra świeżo nabyta (po okazyjnej cenie) i od razu ją zaczynam, bo już się po prostu nie mogę doczekać. Zacząłem na "normalnym" poziomie trudności, jak mi się spodoba, spróbuję powalczyć na wyższych. Zacząłem w Europie, jak mi się spodoba... no, wiadomo.
Na razie mi się podoba. Co prawda plansze taktyczne są małe - z jednej strony to dobrze, bo nie ma nużącego czesania, akcja dzieje się szybciej, ale trochę szkoda tego klimatu zaglądania do szop i ogródków - ten nastrój już nie wróci. Reszta zmian raczej na plus. Póki co, ciągle dzieje się coś nowego - każda misja to jakiś nowy obcy, albo artefakt, czy inne znalezisko. Ostatnio namierzyliśmy bazę obcych, wysyłam tam oddział. Cieszę się, że wskrzeszono tę świetną serię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz