wtorek, 24 stycznia 2012

Dark Souls

W Depths dotarłem do bossa, którego pokonałem z pomocą przyzwanego NPCa. Wróg był silny, zadawał solidne obrażenia i trochę trzeba było go nastukać, nim wyzionął ducha, ale obeszło się bez replayów. Przy pokonanym odnalazłem klucz do Blightown (do którego wrota znajdują się w pobliżu).

Blightown jest kolejną podziemną lokacją. Wrogowie są tu znacznie groźniejsi, ale i tak największym problemem jest miejsce - poruszamy się po konstrukcjach kładek i drabinek (łatwo pobłądzić), podobnie jak w Valley of Defilement w Demon's Souls, jeden nieostrożny krok oznacza lot w dół (zakończony zgonem). To utrudnia manewrowanie, a niektórzy wrogowie mają silne ciosy potrafiące strącić nas w otchłań. Na razie daleko nie zabrnąłem -  rozeznaję się w terenie, odnalazłem jedno ognisko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz