poniedziałek, 9 stycznia 2012

The Lord of the Rings: War in the North

Kolejna koopowa sesja Wojny na Północy. Aktualnie rozrabiamy w okolicy Kurhanów.

Cóż mogę powiedzieć o tej grze - ot, kolejny hack'n'slash. Nie to, żeby było jakieś wielkie zatrzęsienie takich gier. A ta stara się wykazać dynamiczną walką - mechanika wygląda na nieco wzorującą się na slasherach. Postać wywija hołubce gdy mashujemy przycisk, a do tego dochodzą efektowne finishery. Tylko bardzo to wszystko powtarzalne. No i nie może zachwycać, jeśli grało się już w Soulsy, które pod względem mechaniki walki są niezrównane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz