środa, 10 kwietnia 2013

Crackdown 2 - koniec

No, gra skończona. Po odpaleniu wszystkich "latarni" trzeba było odpalić jeszcze jedną - w centrum mapy. Duże bestie atakowały liczną gromadą, ale musiały ulec. Końcówka zawiodła - zdawać by się mogło, że szykuje się jakiś dramatyczny zwrot akcji, albo odsłonięcie jakiejś tajemnicy - a tu nic. Co najwyżej mglista zapowiedź kolejnej części (której już raczej nie będzie). Ostatnie zadanie równie schematyczne co cała reszta - całą grę odpalałem jakieś przekaźniki i latarnie, potem odpaliłem ostatnią, napisy końcowe, dziękujemy za granie. Wyraźnie ekipie zabrakło czasu i zasobów na rozwinięcie pomysłów.
Potem jeszcze pobiegałem trochę po mieście, pozbierałem kulki, powspinałem się na budynki, ale raczej nie będę robił wszystkich zadań pobocznych (cóż to i za zadania? zbieractwo i wyścigi), czas na jakąś świeższą grę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz