poniedziałek, 25 lipca 2016

Bleach #1

Kolejna bajka z gatunku "zwykły japoński nastolatek dotyka Nieznanego". No, może nie taki całkiem zwykły, bo widzi duchy, ale najlepsze dopiero się zacznie - bowiem wskutek zrządzenia lasu otrzymuje moc strażniczki śmierci (shinigami) i okazuje się, że ma do tego fachu naturalny talent. Teraz jego rolą będzie polować na hollowy - rodzaj demonicznych istot powstałych ze złych, skrzywionych bądź nieszczęśliwych dusz (cięcie miecza tylko je wyzwala, a nie zabija, więc moralnie jesteśmy ok).
Manga nie za bardzo mi podeszła. Główny bohater coś między nijaki a odpychający, historia bardziej płakliwa niż wesoła, a rysunki słabe (większość obrazków to ludek rysowany bez znajomości anatomii plus zero tła). Ale są też plusy - sporo potaci pobocznych: tatusiek, dwie siostrzyczki, koleżanka, koleżanka koleżanki, kolega, inny kolega, Shinigami, Chad, trochę tego się przewija. Kto wie, może się jakoś ciekawie rozwija. Ale nie mam parcia, by to sprawdzać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz