niedziela, 15 lipca 2012

Halo - jeszcze raz wyścig

Krótka sesja spędzona na ostatnim levelu Halo, tym razem w trybie "legendary". Poszło bardzo sprawnie. Sam początek nie był trudny, wysadzanie reaktorów wymagało też zaledwie paru podejść, natomiast wyścig - staraliśmy się ukończyć minutę przed czasem, aby zgarnąć osiągnięcie i... udało się. Oczywiście nie od razu, trzeba było wybrać najlepszą trasę no i oczywiście przejechać ją bezbłędnie, aby nie tracić niepotrzebnie sekund na odbijanie się od ścian czy kluczenie między przeszkodami. Gdy dobiegaliśmy do celu (ostatni odcinek należy pokonać pieszo), została nam zaledwie jedna sekunda do minuty. Na styk!

1 komentarz: