poniedziałek, 2 lipca 2012

Halo - prawda i pojednanie

Trzeci rozdział Halo, to wizyta na "Truth and Reconciliation" - okręcie Przymierza, gdzie przetrzymywany jest kapitan Keyes. Pierwsza część toczy się jeszcze na powierzchni Halo, gdzie pod osłoną nocy przedzieramy się do windy grawitacyjnej, która ma nas wynieść na wrogi okręt. Potem akcja na statku - odparcie kilku fal próbujących nas zatrzymać Covenantów, następnie droga do cel więziennych, wraz z uratowanymi powrót do hangaru i ucieczka ukradzionym desantowcem.

Najpierw zrobiliśmy to na "hardzie" celem rozgrzewki i różnica trudności między tym, a legendary jest ogromna. A legendary znów nie skończyliśmy, może gdybyśmy nie zaczęli od "harda", starczyłoby czasu, a tak trzeba było przerwać. Wciąż popełniamy sporo błędów. Najważniejszy to chyba nieodpowiedni dobór broni - na długo utkwiliśmy w miejscu, w którym aż się prosiło o snajperkę. Niestety, żaden z nas jej nie zachował. Na poziomie "hard" każda broń jest dobra i jak nie z jedną, to z drugą zawsze można dać sobie radę. Na legendary albo nie jest tak łatwo, albo nie mamy takiego skilla.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz